kondix
Administrator
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:20, 17 Sie 2008 Temat postu: RELACJA Z " MOC KURWA " TRIP - NOWY SACZ - JASLO 1 |
|
|
WITAJCIE moi drodzy .
przedstawie wam jak wygladala mega zajawkowa wyprawa do nowego sacza a pozniej jak sie okazalo i do jasla , jutro postaram sie wrzucic foty z wyprawy .
A bylo to tak , ok srody rzucilismy haslo ze mozna by gdzies wyruszyc w weekend i jak sie powiedzialo tak sie zaczelo robic na poczatku planowania byly 2 opcje mielec / rzeszow , jednak w noc z czwartku na piatek wymyslilem nowy sacz wszyscy byli tak mega zajawkowo podjarani tym pomyslem i tak sie ochoczo rzucili na wyjazd ze wydawalo sie 1 auto za malo , no ale jak to bywa zawsze kazdy mocny tylko w gebie wiec sklad od piateku zmienil sie 5 razy ,
wyjazd planowany z poczatku byl na sobote jednak przelozylismy go na niedziele i dobrze zrobilismy , w sobote zas a raczej w nocy z soboty na niedziele poznalem sklad przykladowy ;d;d wiec juz bylo pewne jedziemy " ja aka kondix ",
" rafal tabor aka mungo" , "mariusz aka mario aka technik" , "rafal zielinski aka zielak" noi mial jechac szanti ale ze "maciek cesarz aka maciek z pilzna " zadzwonil ze jednak jedzie , to nie patrzac na to ze szanti spi poczmychnelismy czym predzej na wyjazd
Cala nasza zlota 5 aka GOLDEN FIVE z mocno pozytywnym nastawieniem szukala podrodze miejscowek , jednak kazda napotkana miejscowka zostawala okrzyknieta zaliczymy ja po powrocie noi tak jechalismy jechalismy i jechalismy az dojechalismy byla godzina ok 14 jak pojawilismy sie na nowo saczanskim skate masakra parku , gdzie dowiedzielismy sie ze byly 2 dni temu zawody o ktorych nikomu niechcialo sie powiadomic nikogo a wiec nikt o nich nie wiedzial no nic mielismy male opznienie ale przezylismy strate imprezy , lokalne ziomki przywitaly nas bardzo goraco odrazu poczulismy klimat bratnich dusz juz nie mowiac o przybylym chwile pozniej "JEZUSIE aka mirek stanek aka stanlej " generalnie to jezus zszokowal nas na maksa swoim mega kozackim stylem i tym ze w basnie czuje sie jak ryba w basenie i naprawde ostro sobie po nim plywal , co zobaczycie jutro na fotach , cala nasza ekipa probowala cos ogarniac , ale jak sie okazalo wszyscy lacznie zemna mieli po 5 kilo w porach i niestety nic nie zdolalismy wydusic ciekawego w bowlu , noi generalnie tak sobie poserfowalismy pogralismy w skate i ok 18 wyruszylismy spowrotem , jak juz oczywiscie kazdy mial w dupie miejscowki na ktore mielismy wpasc wracajac tak ja jako jedyny sprawiedliwy musialem ogarniac , i zajechalismy na rynek w jasle ku naszym zdziwionym oczom oraz karpiom na mordach ukazal sie marmur i male ale przystepne mureczki , oraz lajtowe mureczki ze schodow ale to bajka na inny dzien , w kazdym razie akurat na miejscowie byli jacys rolkarze mniej wiecej sie tam jako tako zaprzyjaznilismy jak sie dalo tak to zrobilismy posmigalismy sobie jakas godzinke na tym lajtowym spocie i wszyscy zajebiscie wyjebani postanowilismy sie zawinac do domu z zstrzezeniem ze musimy jeszcze tam wrocic tylko ze na silach .
no i droga do domu przebiegala juz dosyc pozytywnie :d dojechalismy szczesliwe a trip MOC KURWA zostal okrzykniety mega zajawkowa sprawa ktora trzeba jak najszybciej powtorzyc . foty beda jutro NA BLOGU WIEC PATRZEC I WYCZEKIWAC :d a filmy to zobaczymy ;d .
pozdro kondix
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kondix dnia Nie 23:21, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|